niedziela, 30 sierpnia 2009

Another City, Another Life - of the Archives

A series of screenings and public talks: Wro 09: Expanded City, Wroclaw; Rotor, Graz; Gallery One, Yerevan, Vilnius COOP: gaps, fictions and practices at the The X Baltic Triennial of International Art, Vilnius

The programme consisting of photo and video works and documentation of artistic actions is conceived as a modified and extended version of an archive accompanying the project Another City, Another Life (www.ancity.blogspot.com), which took place in Warsaw in 2008.
The aim of the archive is to map, how do contemporary artists represent and engage in spatial, esthetical, social and political regimes that have been developed in various cities of East Europe since the decisive changes at the end of the 1980s, early 1990s began.
The archive is constructed loosely around several thematic questions. What are contemporary consequences and potential of the abandoned ideas of the revolution, communism and of socialist modernity, that were implemented in urban planning and collective identities? What kind of new collective bodies, or shared experiences can emerge now in this context? Are there any new possibilities for the “lived”, subjective experiences of inhabiting the cities? How is the dialectic of destruction and building inscribed in diverse material layers of cities related to the memory work and to the processes of constant (re)writing/actualization of history? What is omitted, excluded in historical narrations and current images of the post-socialist cities, what kind of strategies do the artist use to render visibility to these phenomena? How do the artists position themselves within the ambivalent field of cultural production, what role can they play in the economy (symbolical capital), public and political spaces of cities undergoing transformation? Finally can the economical “grey zone”, in which - despite the rhetoric of cultural capitalism - many artists in the post-socialist countries still function, be transformed into an experimental fieldwork offering possibilities to break away from using art for the economic productivity?
.

The selection includes works by Vahram Aghasyan, Chto Delat?, Škart, Zbyněk Baladrán, Mona Vătămanu & Florin Tudor, Khinkali Juice, Miklós Erhardt, R.E.P., Voina, Angelika Fojtuch, Karol Radziszewski,Grigor Khatchatryan, Lusine Talalyan amongst others

środa, 19 sierpnia 2009

the book "Another City, Another Life" is out


Benjamin Cope, Joanna Sokołowska, Inne miasto, inne życie, Zachęta Narodowa Galeria Sztuki, Warszawa, 2009

Skoro upadek komunizmu był istotnie rewolucją, to czy spowodował także rewolucję w organizacji przestrzeni miejskiej? Jak tkanka miejska odpowiada na obietnice życia po komunizmie? Jaką rolę gra sztuka w tym układzie miejskim? I czy potrafi coś zmienić w życiu współczesnych miast? W projekcie Inne miasto, inne życie naszym celem było użycie sztuki jako eksperymentalnego narzędzia, by dowiedzieć się więcej o miastach w regionie określanym mianem Europy Środkowo-Wschodniej, a w szczególności o Warszawie. Jak postrzegają artyści porządki przestrzenne, estetyczne, społeczne i polityczne zaistniałe w miastach tego obszaru po przemianach rozpoczętych na przełomie lat 80. i 90. minionego wieku?
Książka dokumentuje prace artystów z Polski i innych krajów z tak wyobrażonej mapy zrealizowanych w trakcie eksperymentalnego projektu realizowanego między kwietniem a wrześniem 2008. Część z nich powstała w Warszawie, a część zaprezentowana została w formie archiwum prac z innych miast tej części Europy. Jest to dokumentacja szeregu wydarzeń i bardzo różnorodnych interwencji, poprzez które artyści próbowali zmierzyć się z „innym miastem”.


If the fall of communism was indeed a revolution, what kinds of organisation of the space of cities does it propose or imply? How has the fabric of the city responded to the promises of post-communism? What role does art play in the new urban configuration? Can art change anything in the life of contemporary cities? Our aim in the project Another City, Another Life was to use art as an experimental tool to try to learn more about cities in the region referred to as Central and Eastern Europe, and in particular Warsaw. How do contemporary artists perceive, represent and engage in spatial, esthetical, social and political regimes that have been developed in various cities of East Europe since the decisive changes at the end of the 1980s, early 1990s? This book is a record of works by artists from Poland and other countries cities on the map thus sketched, It is a documentation formed in the course of an experimental project that ran from April — September 2008. The majority of the works were created in Warsaw, while another section is comprised of an archive of artistic interventions from other cities in this region. The book is thus a record of a series of events and very varied interventions through
which artists attempted to explore the nature of the ‘other city’ and test strategies for bringing about change.

poniedziałek, 22 września 2008

Murale Twożywa


Fot. Karolina Vyšata

budynek Wojewódzkiej Stacji
Sanitarno-Epidemiologicznej


ul Żelazna 76, Warszawa

Między 15 a 18 września powstała ostatnia praca w ramach programu Inne miasto, inne życie. Tym razem do współpracy zaprosiliśmy grupę Twożywo. Po długim wyczekiwaniu na pozwolenie ze strony władz miasta na zajęcie 9 metrów chodnika i pomimo niesprzyjającej aury udało się sfinalizować projekt.

Wielkie podziękowania należą się WSSE, a zwłaszcza panu Waldemarowi Łacie, których cierpliwość i chęć współpracy umożliwiła realizację dzieła.

Grupa artystyczna Twożywo w składzie Mariusz Libel i Krzysztof Sidorek.
Wrzesień 2008, Warszawa

Mural Twożywa porusza ważną dla miasta kwestię
— czystości, dlatego miejsce jej wykonania nie
jest przypadkowe.
Projekt został namalowany na ścianie instytucji
zajmującej się szeroko pojętą higieną i zdrowiem,
dlatego odwołuje się częściowo do tej misji, ale nie
tylko do niej. Czystość rozumiana jest jako warunek
efektywnej organizacji ludzkich skupisk, swoiste
przykazanie cywilizacyjne, w kulturze zaś jako
idea przyświecająca poszukiwaczom czystej formy
w niezrozumiałym chaosie. W skrajnych postaciach
potrzeba czystości zmienia się w nerwicę natręctw
w przypadku jednostek, a w skali społeczeństw —
w neurozę totalitaryzmu. W codziennym życiu każdy
może obcować ze sterylnymi, odczłowieczonymi
przestrzeniami ze szkła i metalu, które mają się kojarzyć
z dostatkiem.
CLEANNESS?
location: 79 Żelazna Street, Warsaw
The mural by the artistic group Twożywo was painted
on the wall of the building of the Regional Sanitary-
Epidemiological Station at 79 Żelazna Street.
This last work to emerge in the context of the project
raises an essential and often overlooked question for
the city: cleanness. It is this that explains the unusual
choice of location for the work.
The project was painted on the wall of an institution
dealing with hygiene and health in the widest
sense, and thus in part it refers to the institution’s
mission, but not only to this. Cleanness, understood
as a condition of the effective organisation of an
agglomeration of people, can be seen as a civilisational
obligation — in culture there is the idea of
seeking pure form in a chaos of misunderstanding.
In extreme forms this can transform in individuals
into obsessive-compulsive disorders, and on a social
scale into the neurosis of totalitarianism. In everyday
life, all of us come into contact with sterile, dehumanised
spaces of glass and metal, which are supposed
to be associated with success.

We thank the Regional Sanitary- Epidemiological Station for their cooperation in the realisation
of this project

czwartek, 31 lipca 2008

wystawa do 17.08.2008

Wystawa Inne miasto, inne życie w Małym Salonie Zachęty została przedłużona do 17 sierpnia.

The exhibition Another City, Another Life will be on view until August 17 in the Mały Salon of Zacheta gallery

środa, 30 lipca 2008

BERGAMOT

performance

środa 30 lipca, godz. 18

ul. Marszałkowska 104/122, Autorska Galeria Ewy Tudorskiej, witryna sklepu Sezam , Warszawa







http://fotoartaddict.blogspot.com

Performans grupy Bergamot był kontynuacją kilku
poprzednich. W 2006 roku w Centrum Sztuki i Biznesu
Stary Browar w Poznaniu członkowie grupy
Raman Tratsiuk i Volha Maslouskaya obrzucali się
monetami, stojąc naprzeciwko siebie. W tym samym
roku przedstawili zmodyfikowaną wersję tego działania
na festiwalu Out, Or?, z udziałem mieszkańców
jednej z kamienic położonych nad Wartą w Poznaniu.
Widzowie oczekujący na performans zostali obsypani
monetami wyrzucanymi z okien przez mieszkańców
domu.
W Warszawie akcja odbyła się w galerii Ewy Tudorskiej,
zlokalizowanej w dość zaskakującym miejscu,
a mianowicie w witrynie domu towarowego Sezam
przy ulicy Marszałkowskiej. Volha Maslouskaya
siedziała naprzeciwko Ewy Tudorskiej, obrzucając
ją monetami, ta zaś sugestywnie odgrywała swoją
rolę: chwytała monety, protestowała, odrzucała je,
zamieniała partnerkę w żywą instalacje, sięgała po
trzymanego przez nią kota itd. W ten sposób na
oczach warszawskiej klienteli centrów handlowych
sztuka współczesna i sztuka komercyjna komunikowały
się, dokonywały wymian i walczyły z ucieczką
kapitału.
wystąpiły: Ewa Tudorska i Volha Maslouskaya
dokumentacja performansu: Bergamot, Życie organiczne,
2008, wideo, kamera: Daniel Malone, Raman
Tratsiuk

location: Ewa Tudorska’s Gallery, Marszałkowska
street 104/122, Sezam shop window, Warsaw
The performance was the continuation of a series of
previous performances. In 2006, at the Stary Browar
Art and Business Centre in Poznań Roman Tratsiuk
and Volha Maslouskaya stood and threw money at
each other. In the same year at the Out, Or? Festival,
they modified the action by engaging the inhabitants
of a free-standing block of flats by the River
Warta in Poznań. Spectators of the performance sitting,
waiting in front of the block of flats had money
showered on them out of the block’s windows by
the inhabitants.
In Warsaw, Bergamot’s action took place in the
window of Ewa Tudorska’s art gallery in the surprising
location of the display windows of the Sesam
shop on Marszałkowka Street. Here Volha Maslouskaya
sat opposite Ewa Tudorska throwing coins at
her, while the latter vibrantly played her part, catching
coins, remonstrating, throwing them back,
turning Volha into an installation, reaching for her
cat, etc. Thus, under the gaze of Warsaw’s shopping
public the worlds of contemporary and commercial
art communicated, exchanged or fought with the
flight of capital.
performed: Ewa Tudorska and Volha Maslouskaya
performance documentation: Bergamot, Organic
Life, 2008, video, camera: Daniel Malone, Raman
Tratsiuk
Bergamot | Organic Life, performance

środa, 23 lipca 2008

Piotr Sakowski Dowód osobisty









fot. dzięki uprzejmości artysty


Praca p.t.„Dowód osobisty” zrealizowana w formie plakatu rozklejanego na słupach ogłoszeniowych, pojawiła się w Warszawie na skrzyżowaniu ul Królewskiej i Marszałkowskiej, zaraz przed granicami dawnego Getta Warszawskiego. Jest to przestrzeń mentalna, historyczna, która realnie nie istnieje a jednak jest wpisana w tożsamość fizyczną fenomenu stolicy. Do tej przestrzeni, jej charakteru, siły oddziaływania odnoszę się, przy czym interesuje mnie nie tylko w kontekście historyczno-społecznym, również tym pragmatycznym oraz prywatnym, subiektywnym.
Pozostając sobą, staję się jednocześnie medium głosów z przeszłości. Sięganie do historii, z jednej strony, służy mi ocalaniu od ostatecznego zapomnienia tego, co minęło, z drugiej - pomaga w zrozumieniu istnienia i sensu własnej egzystencji. Odnalezione, prywatne historie wypełnione są rojem szczegółów, które same przez się godne są istnienia, które- jeśli już zaistniały- to chcą istnieć dalej, chcą być pamiętane. Praca jest zatem zapisem współistnienia żywych i umarłych.Sięganie do narracji z przeszłości ożywia je, broni przed powtórną śmiercią,czyli zapomnieniem.
Na jednym z poziomów interpretacji, odwołuję się do pojęcia dowodu tożsamości jako możliwości określenia jednostki w konkretnym polu społecznym, prawnym.W psychologii będzie to potwierdzenie jednostki zdolnej do podejmowania samodzielnych wyborów i ponoszenia za nie konsekwencji. Na kolejnym planie pojawia się tomik wierszy Henryka Grynberga pod identycznym tytułem.
Staram się uporać z problemem relacji między tym, co tekstualne, dyskursywne a tym ,co zmysłowe,percepcyjne, zwracając uwagę na konkret rzeczywistości poprzez efemeryczne medium –słowo. Słowo może stwarzać przestrzeń i ja zamierzam odtworzyć,przywołać taką przetrzeń w kontekście każdej osoby, która zetknie się z pracą. Przestrzeń wewnetrzną, kameralną, która promieniuje na zewnątrz i może stwarzać pole społecznego porozumienia.

Piotr Sakowski

location: advertising pillar, the crossroads of Królewska and Marszałkowska Streets, Warsaw
The work titled Personal ID realised in the form of a poster stuck on advertising pillars, appeared in Warsaw on the crossroads of Królewska and Marszałkowska Streets, just in front of the entrance to the former Warsaw ghetto. This is a mental, historical and physical space that in reality does not exist and yet is inscribed into the physical identity of the capital.
I make reference to this space, to its character, not only in a socio-historical context, but also in a subjective, pragmatic sense. Remaining myself, I at the same time become a medium for voices with the past. Making reference to history is necessary, on the one hand, to save that which is past from being forgotten and, on the other, it also it helps in understanding life and making sense of one’s own existence. Discovered, private histories are full of details that in themselves deserve to exist, that, if at some point they have existed, want to exist further,
want to be remembered. The work is therefore a record of the co-existence of the living and the dead. Reaching for a narration from the past I save it from a second death, that is being forgotten. On one level, I make reference to the concept of personal id’s as a way of identifying an individual in a concrete social field, that of the law. In psychology, it suggests the confirmation of an individual capable of making independent decisions and dealing with their consequences. On a further level, there is a book of poems by Henryk Grynberg of the same title.
I try to engage with the problem of the relations between what is textual, discursive and what is available to sense perceptions, turning attention to concrete reality through an ephemeral medium — words. Words can create spaces and I aim to open, call forth such a space in the context of each person who comes into contact with the work. The internal space is a private one that flows outward and can create a field of social understanding.

Piotr Sakowski

poniedziałek, 21 lipca 2008

JOANNA RAJKOWSKA Złoto i srebro; Spluwaczka

W związku z projektem Inne miasto, inne życie Joanna Rajkowska zrealizowała nowy film wideo Złoto i srebro i obiekt Spluwaczkę. Film można oglądać na wystawie w Małym Salonie Zachęty, Spluwaczkę - przy placu Konstytucji w Warszawie.










Joanna Rajkowska, Złoto i srebro, kadry filmu wideo, 2008


…No i oni te kufry załadowali wszystkim, co było wartościowe. W nocy po cichu poszli i je zakopali. Wtedy ile ja miałem? 9 lat, 8-9 lat. Widziałem, jak wykopali dwa głębokie doły i te skrzynie z uchwytami położyli, czymś przykryli i zasypali ziemią.

A pamiętasz, co tam było w tych skrzyniach, co tam wkładali?

To, co pamiętam to wszystkie srebrne zastawy, jakie miał Lazzarini i to, co ocalało z naszego zburzonego domu w Warszawie na Marszałkowskiej. Jakieś zwinięte obrazy wiem, że też były, płótna wyjęte z ram, zwinięte i schowane w skrzyniach, ale co więcej - nie pamiętam…

…On był strasznym hazardzistą, strasznym, grał we wszystko, w co tylko mógł. Mógł sobie na to pozwolić przed wojną jako wielki dziedzic. Ze swoim szwagrem, czyli moim dziadkiem, który również był hazardzistą, co roku jeździli do Monte Carlo. Kiedyś wygrali ogromną fortunę, to kupili tutaj w Warszawie bodajże ten pałacyk na rogu Pięknej i Alej Ujazdowskich, który po roku przegrali z powrotem. Ale rok się nim cieszyli…

…Ponieważ ludzie nie mieli pieniędzy, bo pieniędzy zaraz po wojnie nie było, więc Rosjanie […] płacili tym, co wywieźli z Niemiec czyli biżuterią bransoletkami, brylantami, pierścionkami, to co po prostu naszabrowali. Jeden z tych Rosjan pamiętam, chyba wysokiej rangi oficer zamówił sobie wszystkie złote zęby z przodu, żeby były widoczne. Rzucił garść pierścionków na biurko i powiedział „proszę mi z tego zrobić zęby”. A ojciec namówił technika, żeby zrobił z klamki (tam były takie poniemieckie klamki z mosiądzu w złotym kolorze), żeby zamiast tego złota przetopił tą klamkę. No i przetopił. No i założyli mu te zęby, a on był bardzo zadowolony ten Rosjanin. Ale ponieważ było wiadomo, że to będzie zachodziło takim brzydkim kolorem, takim zielonkawym, więc dał mu butelkę ówczesnego sidolu, szmatkę i mówi, że tak raz na tydzień musi sobie te zęby przeczyścić…

…Lata leciały, zacząłem chorować na kręgosłup. Poszedłem do szpitala, to przeszedłem na rentę. Renta była bardzo śmieszna, to było 550 zł i taką samą dali mi emeryturę. Ciężko nam wtedy bardzo było. I wtedy zaczęliśmy sprzedawać rzeczy, które były naszymi rodzinnymi pamiątkami. Piękny obraz w Warszawie sprzedałem za takie pieniądze, że kupiliśmy sobie samochód i mogliśmy z tych pieniędzy jeszcze przez rok swobodnie żyć…

…Ale ty przegrałeś, miałeś cztery damy.
Ja miałem cztery walety, a mój przeciwnik miał cztery damy.

Film wideo Joanny Rajkowskiej Złoto i srebro jest zapisem wycieczki ojca artystki Andrzeja Rajkowskiego do miejsc, które są związane z ich rodzinną historią. Opowieść ta skupia się na rozpamiętywaniu minionej fortuny, na przemian zdobywanej i traconej przez namiętność do hazardu podzielaną przez większość mężczyzn w rodzinie. Bohater odwiedza pl. Konstytucji, gdzie stał jego dom (zburzony w czasie wojny) mieszczący także zakład dentystyczny i szulernię, prowadzone przez jego dziadka, Hotel Bristol – miejsce zabawy w dawnych czasach, Żyrardów, w którym mieścił się majątek jego krewnego. Wyposażony w wykrywacz metalu i łopatę w okolicach Żyrardowa poszukuje śladów zakopanej przez rodzinę podczas wojny skrzyni z kosztownościami. W pamięci bohatera, w jego opowieściach o tragikomicznych wydarzeniach z przeszłości, historia, w tym wojna i zmiana systemu politycznego jawią się jako jedne z wielu pechowych zakrętów losu, jak przegrana w karty.

Scenariusz, reżyseria, montaż: Joanna Rajkowska
Kamera: Rafał Żurek, Leszek Molski
Dźwięk: Iwo Klimek
Producent: Zachęta Narodowa Galeria Sztuki

Dziękujemy Hotelowi Le Meridien Bristol i sklepowi Militaria.pl w Warszawie za pomoc w realizacji filmu

Spluwaczka, 2008
Realizacja: Marcin Plaszczyk




fot. dzięki uprzejmości artystki

Obiekt jest kopią spluwaczki dentystycznej pochodzącej z zakładu pradziadka artystki.
Został umieszczony na pl. Konstytucji w Warszawie, tam gdzie stał dom jej pradziadka zniszczony w czasie wojny. Miejsce to jest jednym ze znaczących punktów w narracji bohatera filmu Złoto i srebro.
Oryginalna spluwaczka była wykonana z marmuru, ze srebrnymi elementami i rzeźbionymi ozdobami i zdradzała zamiłowanie do przepychu jej właściciela.

Inne miasto, inne życie (www.ancity.blogspot.com):


Joanna Rajkowska has made a new film Gold and Silver and an object the Spittoon.
The film can be seen at the exhibition in the Mały Salon in Zachęta, the Spittoon on Plac Konstytucji.

Joanna Rajkowska’s film Gold and Silver is the record of a trip by the artist’s father Andrzej Rajkowski to places which are linked to their family history. The tale is based around the remembering of former fortunes, alternately gained and lost through the passion for gambling shared by the majority of men in the family. The hero visits Plac Konstitucja, where the family home once stood (destroyed during the war) housing also a dentist’s and a card den run by an uncle, the Hotel Bristol – a place of recreation in former times, and Żyrardów where his family’s possessions were stored. Equipped with a metal-detector and a spade, he searches in the environs of Żyrardów for traces of a case in which the family buried their valuables during the war. In the hero’s recollections, in his tales of the tragic-comic events of the past, history, war and changes of political system notwithstanding, appears just as so many unfortunate twists of fate, like losing at cards.

Scenario, direction, editing: Joanna Rajkowska
Camera: Rafał Żurek, Leszek Molski
Sound: Iwo Klimek
Producer: Zachęta Narodowa Galeria Sztuki

We would like to thank the hotel Le Meridien Bristol and the shop Militaria.pl in Warsaw for their help in producing this film.


Spittoon, 2008
Realisation: Marcin Plaszczyk

The object is a copy of the dentist’s spittoon from the dentist’s cabinet run by the artist’s great-grandfather.

It has been sited on Plac Konstytucja in Warsaw, where stood the artist’ great-grandfather’s house before it was destroyed in the war. The place is one of the significant sites in the narration of the hero of the film Gold and Silver.
The original spittoon was made from marble, with elements of silver and sculpted ornamentation, and betrayed its owner’s fondness for magnificence.

wtorek, 15 lipca 2008

ANNA NIESTEROWICZ

Anna Niesterowicz

Projekt rzeźby

Planowana lokalizacja: Park Wielkopolski, Stara Ochota, Warszawa


wizualizacja/visualization Karol Czyż

"W 1936 r. zmarł król Egiptu Faud. Gdyby żył kilka miesięcy dłużej, być może w Warszawie stanąłby meczet

Nie ma już ulic Mekki i Medyny. Na dobrą sprawę nie było ich nigdy, choć widnieją na planach Warszawy z końca lat 30. Gdyby jednak powstały, zasługiwałyby raczej na miano zaułków niż ulic. Miały być króciutkie. Wytyczono je na skwerze między ulicami Reja, Dantyszka, Krzyckiego i aleją Wielkopolską. Ul. Medyny miała ciąć skwerek na połówki, Mekki - otaczać meczet....."

Jerzy S. Majewski, Niespełnione marzenia Tatarów, Gazeta Stołeczna nr 1, wydanie z dnia 02/01/2003 HISTORIA, str. 9
cały tekst http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34880,1244226.htm
projekt rzeźby można oglądać w Małym Salonie Zachęty na wystawie Inne miasto, inne życie

Projekt rzeźbiarski Anny Niesterowicz odnosi się do niemal zupełnie zapomnianego epizodu architektonicznej
historii Warszawy: projektu z końca lat 30. XX wieku zbudowania na Ochocie meczetu w miejscu
Zieleńca Wielkopolskiego, wyznaczonego ulicami Reja, Dantyszka, Krzyckiego i al. Wielkopolski, przy projektowanych
dwóch uliczkach o nazwach Mekki i Medyny. Według Jerzego Majewskiego1 była to inicjatywa
niewielkiej, lecz wpływowej grupy rodzin pochodzenia tatarskiego, które od stuleci mieszkały na terenie
dawnej Rzeczpospolitej, głównie w Warszawie i Wilnie, i choć świadome swojej odrębności, były doskonale
zasymilowane z resztą społeczeństwa. Wykształcona mniejszość tatarska wydawała własne periodyki, a wielu
jej przedstawicieli zajmowało wysokie stanowiska w administracji państwowej.
Ogłoszony przez pomysłodawców konkurs na budowę meczetu spotkał się z ogromnym zainteresowaniem:
prace przysłało 66 architektów. Zwycięski projekt Stanisława Kolendo i Tadeusza Miazka łączył nowoczesność
z tradycją. Ponieważ jednak zebranie funduszy na budowę świątyni przewyższało możliwości
finansowe warszawskiej społeczności tatarskiej, skierowano prośbę o pomoc do głów państw krajów arabskich.
Niestety, przedwczesna śmierć króla Egiptu Fuada I w 1936, a następnie wybuch II wojny światowej
przekreśliły nadzieje na realizację projektu.
Anna Niesterowicz stworzyła projekt instalacji rzeźbiarskiej, która miałaby być umieszczona na terenie
planowanego meczetu, i przedstawiła jej wizualizację w Zachęcie. W międzyczasie okazało się, że Burmistrz
Dzielnicy Ochota zgodził się na realizację instalacji na terenie Zieleńca Wielkopolskiego, jest więc nadzieja, że
ów zapomniany fragment wielokulturowej historii zostanie wkrótce upamiętniony w przestrzeni miasta.



Anna Niesterowicz

Project for a Sculpture
Planned Location: Wielkopolski Park, Stara Ochota, Warszaw

In 1936, King Faud of Egypt died. If he had lived a few months longer, perhaps Warsaw would have had a mosque.
“Mecca and Medyna Streets are no longer to be found here. In all honesty, they never were, but on Warsaw plans from the late 30’s they are visible. If they had become reality they would have been cul-de-sacs rather than streets. They were to be short. They were intended for the square between Reya, Dantyszka and Krzycki Streets and Wielkopolski Avenue5"
The full text is available in Polish http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34880,1244226.htm
The Project for the sculpture can be seen in the Zachęta Mały Salon as part of the exhibition Another City, Another Life

Anna Niesterowicz’s sculptural project makes reference to a generally overlooked episode from Warsaw’s
history: a project in the late 1930s to build a mosque on the square between the streets Reja, Dantyszka,
Krzyckiego and Wielkopolska Avenue, today’s Wielkopolski Park, on two new small streets to be called Mecca
and Medina. Jerzy Majewski recounts the project for the mosque as the initiative of a small, but influential
group of Tartar families who over the course of many centuries had become well assimilated into the society
of pre-war Warsaw, as also of pre-war Vilnius.1 This community was generally well-educated, publishing for
example their own journals, and comprised a number of high-ranking public officials.
The competition they launched for the building of the mosque was eagerly responded to: 66 leading architects
submitted entries and the winning project by Stanisław Kolendo and Tadeusz Miazek was one that
linked tradition with modernity. However, the funds required to assure the construction of the building were
greater than those available to the Tartar community in Warsaw, so dispositions were made to heads of state
in the Arab world. The untimely death of King of Egypt Fuad The First, in 1936, and then the outbreak of the
Second World War meant that this project was never realised, and central Warsaw does not have a mosque
as part of its traditional heritage.
Anna Niesterowicz made a project for a sculptural installation on the site originally designated for the mosque’s
construction, and a visualisation of this monument in situ was shown in Zachęta. However, the Mayor
of the Ochota District of Warsaw has agreed to a plan for the monument to be realised on the original site
in the Wielkopolski Park, and therefore there are high hopes that this forgotten moment of Warsaw’s multicultural
history will soon be commemorated in the space of the city.

niedziela, 13 lipca 2008

ROMAN DZIADKIEWICZ PRZYGODY ALICJI

ROMAN DZIADKIEWICZ
Przygody Alicji albo ontologia ażurowości, Warszawa 2008



W Małym Salonie Zachęty można oglądać materiały powstałe w wyniku tygodniowego warsztatu Romana Dziadkiewicza Alice's Adventures Under Ground [Podziemne przygody Alicji]. Punktem wyjścia dla tego kolektywnego researchu było przeniesienie figury Alicji z Krainy Czarów (a idąc za pierwotnym tytułem książki L. Carolla Alicji z Podziemia) do realnych, hybrydowych przestrzeni współczesnej Warszawy - tych podziemnych/ukrytych i tych widocznych, ale niezauważanych w ramach rutynowej konsumpcji miasta. Stworzony przez uczestników bohater zbiorowy Alicja odświeżał percepcje miasta, własnego w nim zanurzenia, detalu. Obserwował i stymulował paradoksy.

(Sur)realna podroż po Warszawie miała wiele etapów - przestrzennych i znaczeniowych. Wśród odkryć warto wymienić: zaburzenia skali (doświadczane i obserwowane, reprezentowane np. przez biżuterię na ciele miasta), wieloosobową szubienicę, totalną demobilizację, cienką różową linię i inne ażurowe formy kontroli i stymulacji zachowań w przestrzeni publicznej.

Uczestnicy warsztatów: Karolina Banachowicz, Marcelina Dereń, Mateusz Kula, Malgorzata Gajdemska, Weronika Bloch, Aleksandra Bąkowska, Anna Borys, Agnieszka Dębniak, Łukasz Kula-Orłowski, Sylwia Panufnik, Tomasz Dębski, Anna Gaik-Czasak, Katarzyna Borys


ROMAN DZIADKIEWICZ
Alice’s Adventures or an Ajour Ontology, Warsaw 2008

In Mały Salon of Zachęta there can be viewed materials produced as a result of a week-long workshop by Roman Dziadkiewicz Alice's Adventures Under Ground. The starting point for this collective research was the transposition of the figure of Alice in Wonderland (following the trope of the initial title of Lewis Caroll’s book Alice’s Adventures Under Ground) to the real, hybrid space of today’s Warsaw – to those spaces underground/hidden and to those visible, but unnoticed in the course of the routine consumption of the city. Created by the participants, the group hero Alice freshened up our perceptions of the city, of our immersion in the city and its details. Through the observing and stimulating of paradoxes.

This (sur)real trip around Warsaw had many stages – both in terms of space and meaning. Amongst the discoveries made should be mentioned: a disturbing of scales (experienced and observed, represented for example through the jewelry on the city’s brow), a many person gallows, a total demobalisation, a thin pink line and other ajour forms of control and the stimulation of behaviour in public space.

Workshop Participants: Karolina Banachowicz, Marcelina Dereń, Mateusz Kula, Malgorzata Gajdemska, Weronika Bloch, Aleksandra Bąkowska, Anna Borys, Agnieszka Dębniak, Łukasz Kula-Orłowski, Sylwia Panufnik, Tomasz Dębski, Anna Gaik-Czasak, Katarzyna Borys

piątek, 11 lipca 2008

KAROL RADZISZEWSKI SCIANA / WALL

W Parku Świętokrzyskim w Warszawie, od strony ul. Emilii Plater na przeciw sklepu Emilia pojawiła się Ściana autorstwa Karola Radziszewskiego

In Park Świętokrzyski in Warsaw, near Emilia Plater street, in front of Emilia store there has appeared The Wall designed by Karol Radziszewski


fot. dzięki uprzejmości artysty
photo courtesy by the artist