Pył, ul. Grzybowska 51, Warszawa 2008
dokumentację fotograficzną i wideo można zobaczyć w Małym Salonie Zachęty
fot .dzięki uprzejmości artystów
Mona Vatamanu and Florin Tudor - performance in Grzybowska str. 51 in Warsaw
Dust, Grzybowska 51, Warsaw 2008
photo and video documentation of the performance is on view in the Mały Salon in the Zachęta
photo courtesy of the artists
Pył, Grzybowska 51
Mona Vătămanu i Florin Tudor
(dokumentacja w Małym Salonie Zachęty)
Ich interwencja ma niezwykle skromny charakter – to kwadratowa dziura wypełniona cementowym pyłem z położonym obok niewielkim kopczykiem ziemi. Wykopana została na nieużytkach za warsztatem samochodowym i trudno ją naleźć, nawet znając adres. Ta niepozorność ma kluczowe znaczenie dla funkcjonowania pracy. Mała skala i ambicje wypełnionego pyłem kwadratu kontrastują radykalne z dynamiką budowy, którą słychać i widać niemal wszędzie na warszawskiej Woli. […] Gest wypełnienia dziury cementem skłania do zadania pytania o przyczyny owego budowlanego zapału w tej części miasta. Jest tam jeszcze jedna warstwa, której nie sposób pominąć – byłego getta. W tym kontekście kopiec ziemi może budzić skojarzenia z grobem. Tu nie przybiera on formy wertykalnej, ale leży poziomo w ziemi. Nie jest to bowiem jednoznaczny w wymowie pomnik organizujący pamięć, ale rozdrobniona materia pyłu. Ile warstw miasta zostało pogrzebanych w akcie budowy? Ile jego odrębnych cząstek stało ujednoliconych w trakcie procesu konstrukcji?
W swojej twórczości Mona Vătămanu i Florin Tudor od dłuższego czasu w konsekwentny sposób poszukują śladów nieistniejącego już modernizmu i obserwują zmiany zachodzące we współczesnych miastach, koncentrując się przede wszystkim na Bukareszcie, w którym mieszkają. Ich prosta i skromna interwencja w Warszawie - gest kopania dołu łopatą w zaniedbanych nieużytkach dawnej żydowskiej dzielnicy - nie miała wyłącznie symbolicznego znaczenia. Była również fizyczną pracą, podobnie jak inne akty kopania w ziemi i rekonstrukcji wykonywane przez robotników w niemal całej Warszawie […]. Pył ma dla artystów potencjał polityczny, a ich praca otwartą strukturę; nie wiadomo czy deszcz zwiąże pył w cementową warstwę, przykrywając na powierzchni ziemi ranę po pogrzebanych warstwach miasta. Fizyczne otwarcie fragmentu ziemi w tej podrzędnej lokalizacji staje się miejscem kontemplacji dramatu zróżnicowanych czasowo rytmów miasta.
Benjamin Cope
Dust, Grzybowska 51
Mona Vătămanu and
(documentation in the Mały Salon of Zachęta)
The latest work to appear in the space of
However, the very modesty of the piece is crucial to its effect. For the minimal scale and ambition of this dust-filled square stands in wild contrast to the vigorous construction to be seen and heard in action all around you here in
Leaving the cement on the surface of their square Mona Vătămanu and Florin Tudor seem to be asking what is being buried under the eagerness to build in this part of
Mona Vătămanu and Florin Tudor have been pursuing the traces of disappeared modernism, especially in
3 komentarze:
co dzieje się w tym performance ?prosimy o krótki opis :-)
Pracujemy jeszcze nad tekstem
http://markonzo.edu http://www.mydogspace.com/me/keno http://forums.maniacalragepodcast.com/forums/4/topics/373 francs http://blog.tellurideskiresort.com/members/Biofreeze.aspx http://b4071308.typepad.com/ aklanvi mulch http://jguru.com/guru/viewbio.jsp?EID=1534485
Prześlij komentarz